Podatek od posiadania psa. W 2021 roku właściciele zapłacą więcej
Choć podatek od psa obowiązuje w Polsce od 1991 roku, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Jest on dochodem gminy, która jest odpowiedzialna za ustalenie jego wysokości. Zgodnie z Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych gminy mogą ustalać podatek od psa nie większy niż limit, który z kolei ustala Ministerstwo Finansów. To właśnie resort finansów publikuje kwotę, której opłata od psa przekroczyć nie może.
Powinna być ona uiszczona do 30 kwietnia każdego roku. Termin uiszczenia opłaty jest uzależniony od terminu zakupu bądź narodzin zwierzęcia. Samorządy mają również prawo zrezygnować z pobierania tego podatku. Jak się okazuje, w 2021 roku opłata wzrośnie. Górny limit opłaty od posiadania psa wyniesie 130,30 zł rocznie za jednego psa, a więc o prawie 5 zł więcej niż w tym roku. Obecnie granica wynosi 125,40 zł i jest wyższa o ponad 2 zł od kwoty z 2019 r. (123,18 zł).
Podatek od psa - kto jest zwolniony?
- osoby w wieku powyżej 65 roku życia, które samodzielnie prowadzą gospodarstwo domowe
- rolnicy (z tytułu posiadania nie więcej niż dwóch psów)
- osoby posiadające znaczny stopień niepełnosprawności w rozumieniu przepisów o rehabilitacji (z tytułu posiada jednego psa)
- personel dyplomatyczny i urzędów konsularne, jeśli nie są obywatelami Polski (ważne tylko pod warunkiem wzajemności).
-
osoby niepełnosprawne, które posiadają psa asystującego
Czy podatek obejmuje inne zwierzęta niż psy?
W ustawie o podatkach wymienione zostały tylko psy. Zatem nie trzeba płacić podatków za posiadanie kotów, rybek, świnek morskich, chomików, kanarków, królików czy innych zwierząt domowych.